Przytulna kuchnia z nowoczesnymi czarnymi akcentami
Pamiętacie kolorowe schody z hiszpańskich kafelków w różne wzorki?
Dzisiaj czas na kuchnię :)
Szafki ustawiłam w dwie L-ki, tak żeby z jednej strony do kuchni było wejście z korytarza, a z drugiej z salonu. Komunikacja to podstawa! Kuchnia miała być duża i pojemna. Miała pomieścić gości, umożliwiać wspólne gotowanie i być wygodna na co dzień. Do frontów Stensund o skandynawskim charakterze, w stonowanym kolorze liści oliwnych, które bardzo spodobały się właścicielce, dobrałam nowoczesne czarne dodatki oraz dębowe blaty. Proste uchwyty, lampy i niezabudowana lodówka sprawiają, że kuchnia nie jest mdła mimo delikatnego koloru.
Moje ulubione elementy to chyba lodówka o szerokości 70cm w kolorze czarny inox i wiszące lampki nad blatem z drewnianym wykończeniem przy kloszu.
Powierzchnia robocza wyspy została oświetlone lampami wiszącymi, blat przy oknie reflektorami z sufitu. Pozostałe blaty oświetlają listwy LED zamontowane pod szafkami. Oświetlenie ogólne zapewnia plafon Loft.
W tej kuchni chce się spędzać czas :)
Na niektórych zdjęciach widać też fragment salonu ze stołem tuż przy kuchni. Podoba wam się lampa nad stołęm? Na innych znajdziecie schody z dębowymi trepami, prowadzące na wyższe piętro.